We wczesny sobotni poranek, około godziny 6:40 prezydent Konrad Krönig umieścił wpis na facebookowym profilu redaktora Mateusza Bolechowskiego. Zaatakował w nim dziennikarza Echa Dnia, który kilka dni temu opublikował artykuł, w którym opisał kontrowersje, powstałe wokół pomysłu utworzenia muralu. Miał on powstać na budynku przy skateparku na os. Zachodnim, a uwieczniony miał zostać na nim zmarły były dziennikarz TV Dami Jacek Kurpeta.
O sprawie stało się głośno na początku tygodnia, gdy fanpage skupiający społeczność wokół skateparku opublikował ankietę, na temat pomysłu utworzenia muralu. Pomysł został mocno skrytykowany przez społeczność oraz mieszkańców miasta. Ostatecznie władze i pomysłodawcy wycofali się ze swoich planów.
Jednak najwidoczniej o całej sprawie nie mógł zapomnieć prezydent miasta, który w sobotni wczesny poranek postanowił zwerbalizować swój żal, pretensje oraz zniewagi. Skierował je w stronę żurnalisty Echa Dnia.
Konrad Krönig przez lata przyjaźnił się ze zmarłym dziennikarzem TV Dami. Po zwycięstwie wyborczym Konrada Kröniga, z 2014 roku, Jacek Kurpeta został zatrudniony w Miejskiej Komunikacji Samochodowej, a następnie w Miejskim Centrum Kultury.
Prezydentowi najwidoczniej nie spodobało się, że media w ogóle zainteresowały się tematem muralu. Krönig w swoim wpisie zarzucił dziennikarzowi, że wyciąga ludzi zza grobu. Dopytywał, gdzie pracuje obecnie Mateusz Bolechowski. Ocenił, że dziennikarz Echa Dnia nigdy nie dorastał do pięt swojego zmarłego przyjaciela oraz że jest sprzedajny i ma kompleksy.
Mateusz Bolechowski zapytany przez nas o wpis Konrada Kröniga stwierdził — Rozmawiałem z prezydentem Skarżyska przygotowując materiał. Ani wtedy, ani po publikacji nie zgłaszał żadnych uwag. Zrobił to dopiero teraz, w sposób, którego nie podejmuję się komentować. Zadzwoniłem do Konrada Kröniga. Telefonu nie odebrał, za to przysłał mi kilka obraźliwych sms-ów. Wpis na fb skasował. Trudno mi to tłumaczyć inaczej, niż silnym wzburzeniem lub niedyspozycją pana prezydenta.


Zarzuty prezydenta wobec redaktora Mateusza Bolechowskiego wydają się być zupełnie niezrozumiałe. Sprawa muralu stała się głośna nie z powodu jej opisania na łamach Echa Dnia, lecz z powodu… samego kontrowersyjnego pomysłu, jego lokalizacji i postaci, która miała zostać uwieczniona. Pomysł zyskał aprobatę władz miasta. Jednocześnie sprzeciwiła się mu społeczność skaterów oraz mieszkańcy. Ponadto Mateusz Bolechowski w swoim tekście nie wyraził swojej opinii na temat planów władz miasta, a jedynie opisał fakty.
Prezydent Skarżyska znany jest z weekendowych, lapidarnych i pochopnych wpisów w mediach społecznościowych, które często wywołują kontrowersje. Jednak jak nagle się pojawiają, tak też szybko znikają.
niech ktoś już weźmie tego człowieka, pewnie zachlał w piątek i jeszcze go nie puściło haha